Moja zasypiała z pieluszką, którą kilka tygodni temu zastąpił słonik z dużymi i miękkimi uszkami do wtulania.
Ja małemu od kilku dni kładę, bo faktycznie szybciej zasypia, taki "utulony".
Pamiętam, że moje siostra jak była malutka to też zasypiała. Tylko, że jak już podrosła to nie chciała bez niej spać ! Nawet wyprać nie dała. A jak się zgubiła to był wielki ryk...
A jak u Was? Dajecie, czy nie?
Może źle robię, że go tak przyzwyczajam, sama nie wiem...
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
Moj zasypial ze sliniaczkiem,a teraz przewaznie z przytulanka- kotem.
moja ma misia w którego komponuje sie jej buźka:)
moja mama tak małego nauczyła, "bo Ty tak zasypiałaś" ;) wystarczyło ją z dzieckiem 3 razy zostawić ;) no i faktycznie wystarczyło dać pieluszkę i mały zasypiał. obecnie zasypia z pieluszką na noc, a w dzeiń niekoniecznie, z reguły mamusia mu wystarcza ;)
Moja niunia zasypia ze swoim ukochanym jasiem:) chociaż ma już 3 latka ciężko jej zasnąć bez ukochanej podusi:)