Bałam się tylko Ją rozbierać i ubierać :) a tak to było git ;)

Wiem,że niezbyt mądre to pytanie, ale od kilku dni chodzi mi po głowie :) Czy mając w domu takiego małego człowieczka nie bałyście się na początku go przebierać, kąpać i wykonywać przy nim wszystkie zabiegi? Nie bałyście się,że zwyczajnie zrobicie mu krzywdę ?
Bałam się tylko Ją rozbierać i ubierać :) a tak to było git ;)
przerazała mnie tylko pierwsza kąpiel :(
za pierwszym razem
a ja właśnie wolałam body zakładane przez główkę niż kaftanik, bo w kaftaniku trzeba przeturlac dziecko i wepchnąć tę druga rączkę jakoś tak bardziej w bok :) Ogólnie to bałam sie jak to będzie przed porodem, ale jak już Mała była ze mną to tak jak piszą dziewczyny, po prostu wiedziałam co robić żeby jej nie skrzywdzić - ja wierzę w instynkt matki