Taka piękna pogoda była, że nie mogłam się oprzeć i bardzo często jeździliśmy na basen. Na brzuszek zawsze kładłam mokry ręcznik, bo bałam się =, że go przegrzeję, czy cuś :)

Taka piękna pogoda była, że nie mogłam się oprzeć i bardzo często jeździliśmy na basen. Na brzuszek zawsze kładłam mokry ręcznik, bo bałam się =, że go przegrzeję, czy cuś :)
Tak ale trzeba uważać na brzuszek i na higienę. Ja raz zapomniałam włożyć tampon i skończyło się na infekcji. Przy basenie odkrytym schładzałam często brzuszek mokrą koszulką i osłaniałam przed słońcem. No i smarowałam balsamem dla dzieci, bodajże 50-ką.
Tak, tylko podobnie jak dziewczyny często osłaniałam lub schładzałam brzuchola no i zawsze przed wyjściem smarowałam części intymne provag żelem, a także po wieczornej kąpieli, uchroniło mnie to przed infekcją, zato dałwało ogromną ulgę kręgosłupowi.