Byłam jednoczesnie konsultantką w Avonie i Oriflame; na stałe wybralam to drugie bo moim zdaniem ma lepsze kosmetyki-moze ciut droższe niz Avon ale dla mnie lepsze. Natomiast FM to dla mnie niepoważna firma pseudokosmetyczna zajmująca się robieniem z klientek idiotek wmawiając im, ze po co kupować oryginał, jak można kupic kopię (mowa o perfumach). I jak idę do sklepu i slyszę: "Czy ma pani Armani Code z "efemu""? to od razu wybucham śmiechem i dopowiadam "a ja chcialam zapytać, czy jest szampon Garnier Fructis ale koniecznie z Ziaji?"
