Moj maz jest Indusem :) Jestesmy malzenstwem od prawie 3 lat. Poczatki byly trudne (moze dlatego, ze mieszkamy w Indiach) ale wraz z uplywem czasu jest coraz lepiej i jestesmy szczesliwym malzenstwem :)
...w związku z obcokrajowcem? Jeśli tak to jakiej narodowości? I co sprawiło, że się rozstaliście? Różnice kulturowe czy może niekoniecznie?
Tak mnie dziś wzięło na różne wspomnienia....
Może zacznę od siebie...byłam z Francuzem. 3 miechy. Tylko i aż. Na odległość. Ale przez te 3 miechy widziałam go w sumie aż miesiąc i tydzień. Totalny psychol, mazgaj, płakał 3 dni, gdy dowiedział się, ze po raz drugi chcę go zostawić i że chcę go odesłać 4 dni szybciej do domu. był na tyle demonicznie zakochany, że dając mu kosza z płaczem dzwonił do mamusi, a potem sie na mnie wyżywał.....Myślał, ze jestem jego wlasnością...Im bardziej sie we mnie zakochiwał i robil niestworzone rzeczy tym bardziej ja sie go balam i uciekalam od niego....
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
Mój mąż jest polakiem,a ja rosjanką.Czasem mamy inne zdania ze względu np.na historię i wtedy rodzina ma ubaw,ale ogólnie jest to bardzo udany związek.Jesteśmy ponad 4 lata razem i mogę powiedzieć tylko jedno,gdybym miała wybierać jeszcze raz,wybralabym tak samo!:)Jest wspaniały mężem i myślę,że będzie wspaniałym tatusiem)
gdy mialam lat 14 poznalam niemca i bylam z nim 2 lata co nas poroznilo hmm odleglosc no i wiek ja chcialam imprezowac, poznawac ludzi,miec chlopaka codziennie przy sobie a nie na weekendy (przyjezdzal praktycznie co weekend) a on chcial mnie usadzic w domu;)
Byłam :)
Moj partner jest Nigeryjczykiem, dogadujemy sie swietnie i mam nadzieje ze tak zostanie
Byłam z armeńczykiem, prawie dwa lata. Głupia byłam. Powód rozstania - damski bokser...
Tak, z Portugalczykiem. Mieszkałam i studiowałam wtedy w Hiszpanii :)