Z ćwiczeniami mi sie udało wytrwać w postanowieniu:D ale ogólnie to mam słomiany zapał do wszystkiego:p
celu? np. jak sie odchudzam od jutra to tak jest...jak rzucam palenie to tak jest...nie jem słodyczy, codziennie ćwiczę....jak sobie postanowisz tak jest czy raczej szybko rezygnujesz, tracisz wiare w realizacje celu? ja niestety chyba wcale nie mam silnej woli :( a chciałabym ;(
tak-mama silną wolę, uparcie realizuje cel
nie- raczej mam słaba wolę i częściej szybko sie poddaje :(
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
Jeżeli baardzo mocno mi na czymś zależy i osiągnięcie tego nie graniczy z cudem, to tak :)
Moim głównym celem zyciowym było posiadanie dzieci - mam :)
Moim celem swego czasu było rzucenie palenia - rzuciłam
Przerabiałam też rezygnację z innych, niepotrzebnych mi rzeczy i nawyków (nie będę wszystkiego wymieniac), polepszenie nawykow żywieniowych i tu też pozbycie się tych "złych" pokarmów i miałam też na swojej drodze takie małe cele, które chyba zrealizowałam.. :P
Aktualnie powolutku, bez szybkiego nacisku dążę do osiągnięcia idealnej sylwetki i rzucenia jedzenia tylu slodyczy oraz w kwestii psychicznej - do polepszenia emocjonalnej postawy - spokój i jeszcze raz dystans :P
Później moim celem będzie jakaś realizacj zawodowa, muszę coś wymyślec, co bym chciała robic w życiu ;P
W sprawie odchudzania, czy tym podobnym to nie bo zakładałam tak może z 2 razy w życiu bardziej to w planach na przysżłość, np że kupię sobie coś do domu, czy zapracuje kiedys na coś co mi się przyda lub poprawi estetykę w domu itp bardziej w te stronę