zależy od księdza. mój mąż miał być chrzestnym swojego siostrzeńca, ale ksiądz się nie zgodził bo mamy właśnie tylko ślub cywilny
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
no wlasnie boje sie ze sie nie zgodzi :/
Ogólnie prawo kościelne mówi że nie może być taka osoba ale to zależy od księdza
W mojej parafii i ogólnie w moim mieście nie może być taka osoba chrzstnym bądź chestną. Brat mojego męża też ma tylko ślub cywilny i ksiądz nie pozwolił mu być chrzestnym Naszego syna
Wszystko zależy od księdza...
Kosciół twierdzi ze nie , jakby sie ksiadz nie zgodzil powiedz , ze chcesz aby była świadkiem chrztu .
Teoretycznie nie ale w praktyce to różnie bywa. Teściowa z drugim mężem na chwilę obecną mają tylko ślub cywilny ale zagadali z proboszczem i ten się zgodził, żeby drugi mąż był chrzestnym (naszego drugiego bobo :-) ).
u mnie nie
Huh, dwa tygodnie temu przekopałam pół internetu by tą informację znaleźć :D Wg prawa kanonicznego - może być. Co najwyżej proboszcz może mieć obiekcje, ale to już zatwardziały by musiał być :)
Z tego wynika, że nie
http://www.archpoznan.org.pl/serwis/artykuly/2002/1/chrzest.htm
cytat:
Zasadniczo wybór chrzestnych należy do rodziców dziecka, którzy oczywiście swoją decyzję mogą dowolnie konsultować. Zadaniem duszpasterza jest jedynie sprawdzić czy przedstawieni kandydaci spełniają warunki określone przez Kościół i zatwierdzić wybór rodziców, jeśli nie ma zastrzeżeń.
Warunki te zawiera kan. 874 §1 KPK. By móc być dopuszczonym do przyjęcia zadania chrzestnego należy:
-być wyznaczonym przez przyjmującego chrzest (jeśli jest to możliwe), jego rodziców, tego kto ich zastępuje, a gdy ich nie ma, przez proboszcza lub szafarza chrztu;
-posiadać wymagane do tego kwalifikacje oraz intencję pełnienia tego zadania;
-mieć ukończony szesnasty rok życia, chociaż biskup diecezjalny może określić inny wiek, a nawet proboszcz czy szafarz mogą dla słusznej przyczyny dopuścić wyjątek w tym względzie;-
być katolikiem, po I Komunii św., bierzmowanym, prowadzić życie zgodne z wiarą i odpowiadające tej ważnej funkcji;-
nie być ojcem lub matką przyjmującego chrzest;-
być wolnym od jakichkolwiek kar kościelnych, zgodnie z prawem wymierzonych czy deklarowanych.
Skoro kandydaci na chrzestnych winni być katolikami wyznającymi swą wiarę życiem zgodnym z nauką Kościoła, nie może dziwić fakt, że nie dopuszcza się do pełnienia tej funkcji osób żyjących w związkach niesakramentalnych, czy młodzieży, która odmawia uczestnictwa w katechizacji mimo, że ze względu na swój wiek i naukę w szkole średniej powinna w niej uczestniczyć.
Instrukcja duszpasterska Episkopatu o udzielaniu sakramentu chrztu św. dzieciom z 1975 r. określa pewne wymagania jakie stawia Kościół duszpasterzom w relacji do potencjalnych chrzestnych. Powinni oni:
-doradzać rodzicom, by szukali chrzestnych wśród bliższej rodziny i sąsiadów;
-przeciwstawiać się zwyczajom zapraszania do podjęcia obowiązków rodziców chrzestnych przez ludzi przygodnych, dobrze sytuowanych, którzy prawdopodobnie nie będą interesowali się wychowaniem religijnym dziecka;
-żądać, jeśli ich nie znają, odpowiedniego świadectwa kwalifikacyjnego z parafii w której kandydaci na rodziców chrzestnych mieszkają.
Rozumiejąc doniosłe znaczenie chrzestnego w życiu osoby ochrzczonej widzimy, że jego wybór nie może być przypadkowy. Trzeba znaleźć kandydata, który dzięki swojej wierze i sposobowi życia będzie umiał dawać właściwe świadectwo umacniające osobę ochrzczoną na jej drodze wiary.