Ja mam średnio co druga wizytę. Jednak z uwagi na to że moje malenstwo na ostatniej nie chcialo pokazac czy jest chlopcem czy dziewczynka poprosze zeby mi na nast. tez wykonal. Ale nie na kazdej wizycie jest usg.
Mi od 20 tyg przestał robić , nawet jak boli mnie brzuch itd . Ostatnio mówiłam , że w moczu troszkę krew miałam też nie zrobił ... w sumie nie wiem czy to normlane , że nie robi czy zmienić ginekologa ? A może jakoś go poprosić czy zrobi ..
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
Na każdej wizycie mam robione USG czyli raz w miesiącu a teraz co 3 tyg. A chodzisz prywatnie czy na NFZ?
nie, ja w październiku mam dopiero 2 usg..
własnie na NFZ , a słyszałam ze jak prywatnie to co wizyte masz robione w koncu za cos sie płaci heh
ja chodze prywatnie i mam robione na każdej wizycie czyli co miesiąc, ale wczesniej chodziłam na NFZ i też miałam na każdej wizycie robione :)
Ja chodze na NFZ i też mam co wizytę.
Z reguły na NFZ lekarz robi 3 USG bo tylko tyle jest finasowanych.
Mi zawsze mówi ze jest wszystko ok wiec nie potrzebne usg :P zazwyczaj co dwa miesiace ginki robia usg .
No ostatnio właśnie też się o tym dowiedziałam ale mój jakoś nie chce kasy za te pozostałe. Na szczęście :)
Ja równiez chodze prywatnie i nie mam USG co wizytę robionego, bo nie ma takiej potrzeby,w ciązy powinno się mieć bodajże 3-4 razy usg jesli jest wzystko ok, jesli nie to wiadomo-częsciej.. . I wcale nie prawda,że jak chodzisz prywatnie to masz usg bo w koncu za to płacisz... pierwszy raz takie brednie słyszę... Jeśli mam usg to płacę za badanie + usg, jeśli nie mam to płacę tylko za badanie ginekologiczne.. ja bym się zaphytała normalnie na kiedy planuje kolejne usg i tyle, a co do krwi w moczu to raczej po to badania moczu się robi w tym kierunku, a usg nie ma nic do tego, chyba,że usg nerek..