Halunia napisała: "Do tego nakładanie dziecku prawie takie same porcję jak dorosłym, i mówienie 'jedz, jak nie zjesz wszystkiego to nie odejdziesz od stołu"
A jak jest u Was?
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 19 z 19.
Roxito, a słodycze jada? Ala tez bardzo niewiele je. Nie nalegam - obiecałam to sobie bo u mnie , to był pierwszy krok do moich problemów.
Cieszę się jak zje w ogole cokolwiek. Jest strasznym niejadkiem. :(
Nie, ale wtedy mówie "do kolacji nie dostaniesz nic innego" i tego się trzymam, ale to jest sytuacja gdy np sie spieszy do dzieci i po prostu jest głodny bo nie jadł 5 h i o tym wiem to wtedy go pilnuję, a ogolnie mówię "zjedz ile możesz i co lubisz", zazwyczaj z jedzeniem nie ma u nas problemu
Ale nie nakładam chłopakom na duzy talerz. Dostaja porcje adekwatne do ich apetytu.