Tak wyszło, że prawdopodobnie na sam półmetek ciąży zaczynam staż.. Niekoniecznie z własnego wyboru, bardziej z konieczności i też trochę pod naciskiem teściowej ;/ Boję się czy dam sobie radę, po pierwsze małe dziecko, ciężko będzie wszystko zorganizować, itd. No i ciąża, nie wiem czy dam sobie radę. Nie będzie to ciężka praca, nie nie, coś w stylu animatorki w domu kultury, nie wiem dokładnie jeszcze na czym miałoby to polegać. Ale jak ja to ogarnę wszystko...
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 16 z 16.
Nie pracowałam w ciąży bo przed ciążą pracy nie miałam :)
nie pracowałam już od początku 3 miesiąca, miałam fizyczną pracę i trzeba było też dźwigać, więc musiałąm iść na zwolnienie do tego jeszcze okropnie wymiotowałam także, nawet zanim poszłam na zwolnienie to wielkiego pożytku ze mnie nie mieli...
Do 8 miesiąca. Potem musiałam iść na L4 choć strasznie się broniłam, bo nie wyrabiałam z puchnięciem nóg. Jak tylko zostałam w domu wszystko się uspokoiło.
Poszlam na zwolnienie 4 tygodnie przed planowanym terminem