Tak wyszło, że prawdopodobnie na sam półmetek ciąży zaczynam staż.. Niekoniecznie z własnego wyboru, bardziej z konieczności i też trochę pod naciskiem teściowej ;/ Boję się czy dam sobie radę, po pierwsze małe dziecko, ciężko będzie wszystko zorganizować, itd. No i ciąża, nie wiem czy dam sobie radę. Nie będzie to ciężka praca, nie nie, coś w stylu animatorki w domu kultury, nie wiem dokładnie jeszcze na czym miałoby to polegać. Ale jak ja to ogarnę wszystko...
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 16.
w pierwszej ciazy do 7 miesiac pracowalam jako sprzedawca a w 2 poszlam szybko na zwolnienie bo chciala,m z mala wiecej byc:)
od drugiego miesiąca byłam na zwolnieniu, bo pracowałam w gastronomii:/
myslałam, że dostanę szajby
poszlam w 7 mscu i moim zdaniem to dobry czs, bo pozniej juz sie ciezko robilo
Moja żona pracowała do końca, dobrze się czuła, a pracy też nie ma ciężkiej :)
praktycznie pracowalam do 7 miesiaca, ale teroretycznie do 8...na stazu bylam...tylko umnie to byla praca przed komputerem...potem rysunki...wiec siedzaca i meczaca ;)))ale do 9 niechcialabym pracowac...niemoglam wysiedziec, ani wylezec ciezko bylo sieruszac
nie pracowalam, mialam zagroona ciaze
Na zwolnienie poszlam w 8 miesiącu a pracowałam w biurze.
szybko zrezygnowałam z pracy, z powodu bardzo złego samopoczucia (mdłosci, wymioty, zawroty głowy itp), ale to była umowa zlecenie. potem mogłam wrócić, bo mnie prosili, ale nie chciałam bo praca stojaca, bardzo mnie nogi bolały