ojj mnóstwo rzeczy np. przyprawiam na ostro jedzenie choc sama wole łagodniejsze...
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
pewnie! pomagam oprawiać ryby, które złowi, parkuje równolegle... i takie tam ;)
Oczywiscie, że tak. Właśnie na tym polega miłość :).
Gotuję rzadką fasolkę po bretońsku,bo on taką lubi,czasem oglądam z nim filmy które kompletnie mnie nie interesują i wiele innych drobnostek,opcja ta działa w dwie strony :)
sleepingsun nie uważam, że na tym ona polega ;)
Tak jak Kata - gotuję rzadką fasolkę m.in. :P I myślę, że wiele innych takich rzeczy by się znalazło. :) On też dla mnie robi rzeczy, których nie lubi - np. ścieli łóżko zaraz po wstaniu, bo ja nienawidzę (NIENAWIDZĘ) niezaścielonego, a mój z kolei mógłby mieć całymi dniami pościel na wierzchu. :)
oglądam horrory chociaż za nimi nie przepadam.....wole komedie..............:)
my na szczęście jesteśmy tak podobni, że nie muszę robić takich rzeczy. no może robię na zmianę placki ziemniaczane - raz tak jak ja lubię, raz tak jak on :) ale nie jest tak, że tego nie lubię :)
Oglądam mecze;p
Jest sporo takich rzeczy ;) np. oglądam z nim mecze, chodzę z jego znajomymi na imprezy - chociaż większości nie trawię :P