w sumie mam to w dupie ich dziecko. mojej kumpeli córa miała cuda wianki. drugej kumpeli syn ma tylko gołe szczebelki. Moja ma ochraniacz, bo miałam takie widzi-mi-się.
ale moja pierwsze myśl, gdyby był pstrokaty i megaaa obleśnie kolorowy w jakieś dinusie to było 'o ja jebie' a jeśli to było coś od czego oczy nie bolą to spoko :)
