Będę za jakiś rok ;) wiele mi do piękna brakuje, ale samo pozbycie się kilogramów dla mnie samej mnie upiększa.

Będę za jakiś rok ;) wiele mi do piękna brakuje, ale samo pozbycie się kilogramów dla mnie samej mnie upiększa.
Na swój sposob jestem piękna, jak każda tylko nie każda w to chce wierzyć :) akceptuję siebie, swoje ciało, charatkter, dam sie lubić, jestem miła więc dlaczego mam uważać się za brzydulę?? NIe mam kompleksów dobrze się z soba czuje i na obecną chwile czuję się piękna i doceniana. Wg ideałów mediów czy wiekszosci ludzi ideałem nie jestem i nigdy nie bede, ale ja po prostu czuje sie sama ze soba piekna a to chyba najważniejsze
Uważam się za piękną, bo dobrze czuję się w swoim ciele. Mam rozstępy na piersiach, stale walczę z trądzikiem a mimo to uważam, że należę do kobiet atrakcyjnych :)
Andzior dobrze pisze ;)