Mam nałóg wmawiania sobie, że nie jestem uzależniona od 40tygodni.pl
A tak na poważnie, obecnie zero nałogów - ino syn i zdrowie fasoli.
1. nie mam żadnych poniższych nałogów |
2. internet (a konkretnie 40.pl , allegro, fb, poczta itp.) |
3. kawa |
4. papierosy |
5. alkohol (nawet jeśli odrobinę, ale musisz) |
6. książki (gdy nie możesz sie oderwać lub stale myślisz o nich |
7. tv (seriale, info, filmy, dokumenty) |
8. nałóg odchudzania, liczenia kalorii itp. |
9. kilka punktów na raz |
10. inne...jakie? |
Mam nałóg wmawiania sobie, że nie jestem uzależniona od 40tygodni.pl
A tak na poważnie, obecnie zero nałogów - ino syn i zdrowie fasoli.
migrena, pozazdrościć. . . czyli jednak tacy ludzie istnieją. a zapomniałam dodać: zakupoholizm
Wyleczyłam się ze wszytskiego. Może lekki nałóg z fotografowaniem każdego ruchu małej, ale staram się nad sobą panować ;D
Ja w sumie to od Canona jestem uzależniona i od ciągłego uwieczniania życia... więc taka czysta nie jestem ;)
3,4
2-8 z tym że alko muszę, ale od czasu do czasu :P
3,4.
internet seriale ;D
kawa, internet, książki ( jak wpadne w ciag to czytam po kilka a potem nie tykam ich wgl pare miesiecy :P)