gdy ja siedze przy usypiającym dziecku mąż bierze kąpiel ;) nigdy nie musze o tym mówić ;) predzej on mnie bedzie poganiał z przed pc zebym poszla do wanny :) a nie po nocy
Odpowiedzi
1. tak ciągle mu przypominam a on robi to niechętnie i prosi czy może jutro |
2. tak, od razu idzie się umyć jak mu przypomnę |
3. sam wie że ma iść się umyć |
4. inne |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
boże to ja nie wiem gdzie moja teściowa błąd popełniła, że ten mój mąż najchętniej przez tydzien by się nie mył...
pewnie pozwalała mu się nie myć gdy był mniejszy a potem to juz odruchowo szło w wieku nastoletnim .
Mój to lezie szybko jak tylko wejdzie do domu po pracy a ja w tym czasie mu obiad odgrzewam :)
Za to mojego B. brat kąpię się 2 razy na miesiąc xd i jak przyjdzie z pracy to w tym śpi itd
mój jest czyścioszek ;) idzie pod prysznic i siedzi godzinę ;) mam wrażenie, że osobno myje nogę, potem płuka, potem drugą, płuka, potem znowu jedną, płuka... i tak ze wszystkim...niewiem no:)
jak 2 razy w miesiacu wode widziec uznaje chyba teorię ze po centymetrze samo odpadnie
ja mu ciągle przypominam że w domu jest małe dziecko i że to tak nie fajnie że sie nie idzie myć.... on nieraz czeka aż zasne i nie przypilnuje go żeby poszedł się myć ... i idzie do łóżka...nie umyty masakra, nie wiem jak mam do niego dotrzec
Mojemy niestety muszę przypominać co wieczór, ale powiem mu " wynoś się brudasie" i idzie od razu. Mam nadzieję,że z wiekiem mu to minie,że trzeba go upominać, czasem jednak go rozumiem,że jest bardzo zmęczony i nie ma siły,ale chociażby spłuknąć się musi codziennie.
Patrycja u mnie dokładnie ta sama sytuacja, dla mojego męża woda mogłaby nie istnieć :P woda go chyba gryzie, zawsze mam batalię :P
chyba bym się załamała gdyby mój facet bał się wody!