Może to przez zęby ??

Nie wiem czy to hormony czy jak ale teraz rozmawiając z moim chłopem przez telefon przy zakończeniu rozmowy nie powiedziałam mu ze go kocham ; jedynie powiedzieliśmy sobie tylko pa. Takto to " kocham Cię " mówimy sobie codziennie, o każdej porze dnia i nocy. Gdy jestem z nim często mu to powtarzam, ale jak mu raz przy rozmowie nie powiem to już wielki pan obrażony, i nie odbiera odemnie telefonów. Denerwuje mnie to troche ; C
U was jak jest?


Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
hmmm.. obydwoje oczekujemy od siebie czułości..
ciąza to specyficzny stan.. ja potrzebuję jego wsparcia, przytulenia, miłego słowa.. zapewnienia o miłości (też!).. a on pewnie tego samego jak również "wynagrodzenia" braku sexu jak sprzed ciązy.. dla nas to bardzo ważna część naszego życia,. a niestety od jakiegoś czasu "nam nie wolno"... wiec musimy potrzebę bliskości / namiętności uzupełniać w inny sposób min. słowami..
Może z Twoim jest podobnie?
Ale zeby się obrażać..? Też pewnie jest mu ciężko się odnaleźć w "nowej" sytuacji.. ja przymykam oko na takie zachowania :) tak żeby... "żyło się lepiej!" :)

hehe u mnie jest tak samo... jak nie ma na koniec rozmowy kocham Cie to zaraz ktores mysli ze cos jest nie tak:) Rozmowa bez kocham Cie to juz nie to samo:)

ja mojemu tez wczoraj nie powiedzialam jak wychodzil do pracy i potem mi wyklad na gg napisal o tym jak mu przykro bylo :D

Ty @maroko w ogóle masz dziwnego chłopa, z tego co nam czasem piszesz. I taka jest brutalna prawda. W zasadzie to łagodnie go nazwałam: "dziwny"...

U mnie jest na odwrót , okazywanie miłości u mojego męża przychodzi ciężko , w sumie ostatnio w ogóle nie okazujemy sobie czułości a bardzo mi tego brakuje..
mój mąż nie oczekuje jakiejś nadmiernej czułości przyutlam go i całuje tyle samo co przed ciążą :) nie czuej się napewno mniej ważny od naszej córeczki:)

moj zawsze mówi pa :D
jak już powie kocham cię, to ma to taką moc, że aż rozpala człowieka! łuhhh

jak to mój mówi "jesteśmy po slubie, czułosci się skończyły". oczywiscie zartuje ale fakt faktem nie jesteśmy już taką samą para jak przed slubem i ciążą, Nie trzymamy się za ręce jak gdzieś wychodzimy, nie całujemy się w miejscach publicznych. zachowujemy się NORMALNIe ;) wieczorem się przytulimy, codziennie powie mi na dobranoc Kocham cię i tyle
moj za kazdym razem mowie ' Kocham Cie ' a ja nie zawsze :D czasem nie mowie :D ale za to mowie mu codziennie w oczy :)
