a zastanawiałaś się dlaczego tak jest ? bo ja tak, rodzice wolą kupić dziecku konsolę żeby zamkną się i nie suszył głowy, gra go pochłonie a oni będą mogli zająć się sobą, poczatować poflirtować poplotkować , no bo po co z dzieckiem na dwór iść jak można mu wsadzić pod nos komputer czy inne nowinki technologiczne i zająć się sobą ? Dziecko musi poznać otoczenie, zapamiętać drogę do domu, a jak jest wystarczająco duże iśc samo na plac, na polankę czy gdziekolwiek i korzystać z dzieciństwa , no ale jak ono ma gdziekolwiek iść jak nie będzie wiedział gdzie mieszka i jak wrócić do domu? Niestety tak robi większość rodziców, dlatego tak bardzo mało jest dzieciaków na dworze. Oczywiście wpływy równieśników i reklam czy nowych bajek też są zauważalne, ale myślę,że odgrywają mniejszą rolę w przyzwyczajeniach dziecka...
