Na starszą córę (7 latka) bardzo rzadko bo ta już ma swój wiek i zna zasady. Na młodszą córę (2,5 latka) diablica wcielona, wyjec mały :D częściej choć teraz trochę przystopowała i słucha nas.

1. Często |
2. Czasami |
3. Rzadko, nigdy |
Na starszą córę (7 latka) bardzo rzadko bo ta już ma swój wiek i zna zasady. Na młodszą córę (2,5 latka) diablica wcielona, wyjec mały :D częściej choć teraz trochę przystopowała i słucha nas.
róznie , wiadomo że sie zdarza ;)
Ja jestem z tych głośnych ale nieszkodliwych więc drę się naokrągło nawet wtedy kiedy nie mam nic złego na myśli :)
Antek jest jeszcze mały, nie rozumie o co chodzi, staram sie nad soba panowac bo wiem że i tak nic z tego, ale czasem jak przekroczy wszelkie granice to krzykne...nic to nie pomaga oczywiście
ja krzycze jak widze ze niezdaze zareagowac i zaraz cos niedobrego zmajstruje :)))albo rozbije albo wyleje albo jakby mial sobie lrzywde zrobic bo jak krzykne to sie ocknie obrazi i przestanie top robic w innym wypadku nic nie dziala...mniejsza szkodliwosc czynu;))
Czasami się zdarzy np.żeby czegoś nie ruszał