Dzieciątko a marzenia. Jak uważacie? amilka |
2013-01-28 11:43
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam kobietki. :)
Jak to jest u Was? Wiadome, że nasze szkraby są na pierwszym miejscu ale czy można to jakoś pogodzic?

Chodzi mi głównie o to, że termin porodu wyznaczony mam na koniec maja a w czerwcu... No właśnie. W czerwcu odbędzie się koncert na który czekałam bardzo długo. I teraz mam wyrzuty sumienia, że chcę jechac a malutka musiała by zostac z moją mamą. Jak myślicie? Zdecydowałybyście się na taki wyjazd?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Najlepsza odpowiedź!

(2013-01-28 12:59:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mizzmummy
Nooo tak....wszech obowiązująca opinia, że jak urodzisz dziecko to siedzisz w domu z cyckiem na wierzchu i z niecierpliwością czekasz na kupkę którą przebierzesz, bo przecież masz dziecko więc co ma być bardziej ekscytującego...ech. Dziewczyno! Zostaniesz mamą, ale to nie znaczy że nic ci się nie należy, swoim wyjściem nie zrobisz mu krzywdy...szczerze taki niemowlak nawet nie zauważy twojej nieobecności! Jeśli tylko ufasz mamie-a wierzę, że tak jest skoro powierzysz jej dziecko i będziesz się dobrze czuła to IDŻ! Sama piszesz, że okazja już sie nie powtórzy. Jeśli zostaniesz, to będziesz żałowała prędzej czy póżniej. Dziecko nie jest żadnym problemem ani przeszkodą.

Odpowiedzi

(2013-01-28 11:48:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
amilka
Już teraz mam wyrzuty sumienia, że o tym myślę. Każdy niby mówi, żebym się nie przejmowała i jechała, że taki koncert już się nie odbędzie ale jakoś nie jestem pewna tego.;)
(2013-01-28 11:50:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka
Ja bym na pewno odpuściła. Mój synek się jeszcze nie urodził, a ja wiem, że nie mogłabym go zostawić choćby na chwilę :) Wszystko zależy od Ciebie. Wydaje mi się, że jak się Dzidzia urodzi to też nie będziesz chciała jechać.
(2013-01-28 11:57:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
amilka
ja rodzę w marcu a zwykle w wakacje na OPENERA jeździłam...normalne że sobie tym razem odpuszczę :)
mamy jeszcze czas, będzie mnóstwo okazji do pójścia na jakiś super koncert
p.s.
zdradź cóź to za wyjątkowy, ten twój :D
Bon Jovi:D Mam fioła na punkcie tej muzyki i zespołu. ;) Ale coraz bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że powinnam zostac;)
(2013-01-28 11:59:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Widzisz, tylko te co jeszcze są w ciąży napisały, że by nie pojechały. Jak urodzą - prawdopodobnie zmienią zdanie.

Nie zamartwiaj się na zapas, jeśli tylko masz z kim zostawić dziecko i będziesz mogła tej osobie zaufać, to czemu nie iść? Dziecko to nie jest kierat, to nie śluby zakonne. Nie popadajmy w paranoję. Dlaczego masz czuć się winna, że idziesz na koncert przy dwumiesięcznym dziecku? Przez ostatnie dwa miesiące byłaś dla niego non stop ( przekonasz się) i czasem dla zdrowia psychicznego warto gdzieś się wyrwać - chociażby na wymarzony koncert. A jeśli będziesz karmić piersią, to możesz wcześniej ściągać pokarm i zamrażać jeśli przewidujesz taką ewentualność lub po prostu zakupić małe opakowanie mm.

Nie ma co robić z igły wideł.
(2013-01-28 12:04:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
zdecydujesz jak dziecko sie urodzi bo teraz i tak nie mozesz przewidziec jak sie bedzisz czula psychicznie i fizycznie. po porodzie czesto sie wpada w dolek i taki koncert moze dac ci troche sily;)jednak mozliwe ze oszalejesz na punkcie dzidziusia i stanie sie to dla ciebie malo istotne....
(2013-01-28 12:17:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito
Ja bym jechała :)
(2013-01-28 12:24:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135
to, ze bedziesz miala dziecko nie znaczy, ze przestaniesz byc czlowiekiem i znikna twoje potrzeby. Jesli tylko masz z kim zostawic malego( a jest to zaufana osoba) to nie wiem nad czym sie tu zastanawiac. Zobaczysz jak bedzie po porodzie, jesli bedziesz sie czula na silach to sobie nie zaluj.

Migrena zgadzam sie z Toba w 100%.
(2013-01-28 12:55:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22
Ja bym nie pojechała,chociaż mam z kim zostawić dziecko.
(2013-01-28 12:56:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22
Za to bym pojechała na mecz swojej ukochanej drużyny,półtora roku ponad nie byłam.
(2013-01-28 12:59:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mizzmummy
Nooo tak....wszech obowiązująca opinia, że jak urodzisz dziecko to siedzisz w domu z cyckiem na wierzchu i z niecierpliwością czekasz na kupkę którą przebierzesz, bo przecież masz dziecko więc co ma być bardziej ekscytującego...ech. Dziewczyno! Zostaniesz mamą, ale to nie znaczy że nic ci się nie należy, swoim wyjściem nie zrobisz mu krzywdy...szczerze taki niemowlak nawet nie zauważy twojej nieobecności! Jeśli tylko ufasz mamie-a wierzę, że tak jest skoro powierzysz jej dziecko i będziesz się dobrze czuła to IDŻ! Sama piszesz, że okazja już sie nie powtórzy. Jeśli zostaniesz, to będziesz żałowała prędzej czy póżniej. Dziecko nie jest żadnym problemem ani przeszkodą.

Podobne pytania