tak, zamiast jechac do nas siedzi z kumplem???no sorrryy....i w ogole chore ze nie mieszka z nimi..to juz nonsens
Wczoraj dostałam smsa od koleżanki i stad to pytanie :) Napisała do mnie ze do jej chłopaka przyszedł kolega i siedział u niego 3 godziny,ona siedzi sama z 10 miesięcznym synkiem w domu ( nie mieszkają razem )i mówi mi ze jest wkurzona na niego bo zamiast przyjechać do nich to siedzi z kumplem. Więc ja jej że to ich sprawa ja w nic się wtrącać nie będę. A wy na jej miejscu byście się wkurzyły czy nie? :D
Dodam ze on przyjeżdża do niej o 18 i nie nocuje :)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Nie, tylko dlatego że nie ma co się przejmowac takimi kretynami którzy nie potrafią odróżniac zycia kawalerskiego od zycia rodzinnego. Wiadomo wszytsko dla ludzi, kazdemu nalezy sie wyjscie i odsapnięcie ale powinien wczesniej powiadomic swoją partnerke o tym. Nie można kogos zamykac w klatce kazdy potrzebuje zycia towarzyskiego
Niestety wielu facetom się wydaje, że rola ojca kończy się na poczęciu, a szkoda...