Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
a ja i tak i tak z pierwszym mąż był a z drugim byłam w szpitalu jak się akcja zaczeła to dzwoniłam ale mąż nie zdążył dojechać (10min na sli porodowej)mąż wleciał na sale jak młodego badali;)
z męzem
I tak i nie, Tak bo był przy mnie przez 11 godz, nie bo było cc po 11 godzinach.
Adi miał być ze mną ale stwierdziły że prędko nie urodzę więc odesłałam go do domu gdy przyszło co do czego to powiedziały że na trakcie do niego zadzwonię, gdy zaszłam to powiedziały że tam nie można
używać telefonu
Z meżem (pierwszy poród), ale niepotrzebnie, bo drażniła mnie jego obecność... Biedny jeszcze oberwał.....Jak mnie cos boli to musze byc sama...
7godzin z mężem i pozniej cc sama
Od samego początku do samego końca z moim A :* :))
Niestety. Co innego miałam w planach :/