Wiem, że temat już lekko poruszony, ale nie o to mi chodzi, co myślicie... Te z Was, które już rodziły i były nacięte prosiłabym o wypowiedzenie się jak się czułyście? Ja naczytałam się, że to jeszcze gorzej niż pęknięcie i szczerze coraz bardziej się tego obawiam... Dzięki z góry za opinie! :)
Odpowiedzi
mnie osobicsie naciecie bolalo poniewaz wczesniej lezalam na podtrzymaniu ale jak wody odeszly to lekarze zdecydowali sie na porod naturalny a ze nie dalam rady to mnie nacieli i nie patrzyli czy naciecie bylo robione w czasie skurczu(bo tak wlasnie robia i wtedy nie boli) tylko cieli jak szlo. po porodzie mnie krocze nie bolalo poniewaz bol po cesarce (jednakowo) byl silniejszy i chyba zagluszal bol krocza
alenie jest tak zle wiec glowa do gory po tyg zaponisz o bolu