jestem w lesie a u mnie impreza w drugi dzień świat :( 30 osób wszystko ze strony męża, mąz pracuje do póxna, dziecko nie spi, pieczenie, sałatki :( plus gotowanie bo wigilia też u nas, przeraża mnie to, nieprzespane noce jak co roku, szczerze to nienawidze tego, potem nie mam siły żeby swiętowac :(
Odpowiedzi
1. większość już zrobiłam, zostały jakieś drobnostki |
2. trochę jeszcze roboty mam,ale nie jest źle |
3. jestem jeszcze w proszku, lesie itp... |
4. nic nie robiłam, bo jadę w gości :P |
5. inna odpowiedź |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Zrobiłam ciasto i rybe po grecku i pokupowałam co trzeba, posprzatałam w domu bo jedziemy w gości
Od lat nic nie robię, bo do teściów chodzimy ;P
... wczesniej też w sumie nic, bo do babci zasuwaliśmy ;P
zostały dywany dla chłopa, a dla mnie jutro kapusta z grochem i schab ze sliwką :) w wigilie machne sledzie i jarzynową na Boże Narodzenie i ciasto i gotowe ;)
jeżeli chodzi o porzadek to sprzątam na bierząco i nie wiem co to oznacza porządki świąteczne , dom przystrojony , i w sumie od jutra zacznie się maraton bo nie dosyść że my robmy wigilię to jeszcze P. ma zamowienia na wigilie i musi porobić innym
Sprzątanie, zakupy, dekoracje, gotowanie, pieczenie, a na koniec muszę siebie ogarnąć :D