Pompowane lepiej amortyzują, dobrze się mknie po śniegach czy piaskach :)
I najważniejsze, nie trzęsą całym wózkiem.
1. pompowane |
2. piankowe |
3. inne..jakie?? |
Pompowane lepiej amortyzują, dobrze się mknie po śniegach czy piaskach :)
I najważniejsze, nie trzęsą całym wózkiem.
Na polskie drogi to tylko pompowane , maja jedna wade mozna zlapać gume :) pamietam że musialam ze dwa razy wymieniac dętki , w piankowych znowu nie złapiesz gumy ale gorzej amortyzują .
Moge sie zalozyc, ze 95 % przyszlych mam, pierworodek, zaznaczy pompowane ;D
W zaleznosci gdzie i do jakiego wozka. Jednakze jestem bardziej za piankowymi bo wozki sa zazwyczaj lzejsze.No i w spacerowkach tylko i wylacznie piankowe i zgrabne, a nie pompowane i molochy. Pompowane tak, ale tylko do gondoli.
"Na polskie drogi" To chyba jednak zalezy od miejsca zamieszkania, nie widze znacznej roznicy miedzy drogami Dublina czy Warszawy, a nawet Londynu - jeden czort.
Wiesz co byłam rok temu na mojej wiosce ( no i racja bardziej mi tu o wsie chodzi ) i mój wozek ledwo co pchałam :/ w mieście inna bajka :)
bo amortyzują, w spacerówce to już nie jest takie ważne bo nic sie mu nie stanie jak dupką troche potrzęsie :)
Pompowane w gondoli,pianka w spacerówce:)
lepiej amortyzują wózek, niestety do piankowych kółek musilibyśmy mieć ładne chodniki, a tego w Polsce brakuje.
Polecam tylnie pompowane, a przednie piankowe :) i do tego skrętne :)
Dlaczego? Bo pompowane dużo ważą, a piankowe są bardzo lekkie :) Ja znalazłam złoty środek :)
Chciałam piankowe, klasyczne kółka, jednak wózek który mi się podoba takich nie ma :) No cóż, niech będą pompowane :) ale zaznaczam piankowe, jako ,że sprawdzały się w mojej pracy i w domu przy rodzeństwie. I kiedyś wydaje mi się ,że nie było pompowanych , a żyjemy ! :))