z ekspresu ... więc raczej zaliczana do mielonych :)

1. rozpuszczalna |
2. mielona |
z ekspresu ... więc raczej zaliczana do mielonych :)
to zwie się inką :D
Rozpuszczalna...fuuuu....stoi w regale jako rezerwa, gdy wszystko inne sie skonczy.
Mielona, ale tylko i wylacznie z ekspresu
Przed ciążą piłam mieloną teraz tylko zbożowa inka ;D
A ja musze wypic normalna parzona z rana ale dosłownie jedna płaska łyzeczka i juz :)
Piję mieloną choc rozpuszczalna też lubię jednak rozpuszczalna ma z prawdziwa kawą nie wiele wspólnego sama chenia.
Fusiara :) Przede wszystkim, tak sie nauczylam ze jest "zdrowsza"....i smakuje mi ale z mlekiem. Rozpuszczalna takze wypije bez problemu, mi smakuje.
i tą i tą ;)
nienawidzę prawdziwej mielonej kawy, kocham rozpuszczalną, z mlekiem mmmmmmmmmmm