Taty na pewno nie. Może tylko średnio lubię. Mamy kontakt telefoniczny, raz w roku się widzimy. Ale przez wiele lat nie było go w moim zyciu.. A mamę.. chyba też nie. To raczej nie jest miłośc. Mam kontakt z mamą, widujemy się, ale jest dziwna taka, nie pomocna, wkurzająca, nie chciało jej się nigdy mnie wychowywac, mam urazę.
