Ja nic zakładać nie muszę... zostałam zdradzona. I najbardziej boli mnie to że zrobił to z moją przyjaciółką, a zarazem żoną swojego przyjaciela... podczas gdy ja siedziałam w domu z wielkim brzuchem i czekałam jak łaskawie wróci do domu z "siłowni". Wolałabym, żeby była to dziwka. Aczkolwiek to tak jakby wybierać między dżumą a tyfusem... wybór jak żaden...
