Nienawidze tych sklepow. Ale wzielam od kolezanki ciuszki to prawie to samo tylko ze psychicznie czuje sie lepiej ze niby wiem od kogo itd. Ja nie umiem sie tam znalesc jesli chodzi o ciuchy, ale juz jakies drobnostki do domu to tak nawet bardzo, np swieczniki,jakies fajne obrazki itd.

Moja mama robi mi taką wyprawkę ona ma szczęście i lubi takie zakupy :) 

ostatnio w TV było pokazane coś pod tytułem "przeklęta sukienka" miała ją na sobie zmarła kobieta, ale została oddana do sprzedania, za kilka dni przywiezli zwłoki kolejnej kobiety, która też miała na sobie dokładnie tę samą sukienkę.

Nigdy nie kupowałam i nie kupię nic, nie wiadomo kto to wcześniej nosił, a dla dziecka body, kaftaniki itp nie są az tak kosmicznie drogie

sobie czasem cos upoluje :) , a dziecku jesli już to kupuje zadbana pakę uzywanych na ebayu :)

w ;lumpkach nie kupuje coś nie jestem przekonana do zakładania dziecku używanych ubranek nie wiadomo po kim :)

jeżeli już to od dziewczyn z 40tyg coś zakupie;p

ja mam przetestowanego lumpka :) Moja znajoma u której kiedys pracowałam ( tez w lumpku) przywozi odzież z Angli, ciuszki dla dzieciaczków są nowe ( z oryginalnymi metkami a nie dopietymi na potrzebe sprzedaży) albo jak nowe a uwieżcie mi... ta kobieta to pedantka nie bierze brudnych czy zniszczonych rzeczy. Ciuszki są w sredniej cenie ale są tego warte :) a w sklepie zawsze czuć zapach swieżo uprasowanych ciuchów :) :)