Odpowiedzi
1. tak |
2. Nie |
3. Czasami |
4. inna ?:D |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Nie jeszcze nie urodziłam .;D siedze w dwupaku do terminu jeszcze mam 3 dni .;p
Jakoś się nie spieszy mojej małej .;D chyba jej tam wygoodnie. :):):):) A co do odpowiedzi twojej to fajnie że facet tez lubi gotować .:D Moj tez lubi ale nie az tak by się kłócić :D haha
lubie bardzo i moglabym caly dzien stac w kuchni ale jak nikt mi sie nie paleta ,nie gada wlaczam muze i robie ,a w rzeczywistosci to zawsze na szybko wszystko bo Nikolas jest zawsze skory do pomocy wiec pozniej wiecej sprzatania no i strach zeby gdzies lapek nie wsadzil bo porusza sie z predkoscia swiatla :P
Paula własnie moja Paulina też czasem mi przeszkadza gdy gotuje i tez przy tym pomocna bardzo jest... juz nie raz prawie gara gorącego nie dotkneła a cały czas jej sie powtarza , nie uczyłam jej zeby brała sobie krzesełko i stawała ze mną przy blacie ale tak podbiła do góry że siega prawie po wszystko ... Ach .. dzieciaki .;P
Albo inaczej, nie lubię przygotowań do gotowania, jak mi ktoś by wszystko pokroił to mogę gotować :P
Paula dobre moj tak samo miecho miecho i jeszcze raz miecho ... ale to bardzo nie zdrowe, owszem pomaga mi w kuchni (obiera ziemniaki , smarzy kotlety , czy cebule pokroi takie tam pierdoły) ja stawiam bardziejj na warzywa bardziej zdrowsza zywnosc ale w ciazy nadrabiam słodkosciami dlatego juz mam 16 kg na plusie. ;D hehe
Sewilka takie juz gotowe włozone w miseczki by moc wsypać np do gara czy patelni ...