brak czasu nie pozwala...maly za bardzo absorbujacy jest..niestety..cyhba ze maz akurat ma wolne i troszke pobawi
Mam na myśli minimum podkład, ewntualnie krem BB i tusz do rzęs
Tak tak oglądałam rozmowy w toku :-)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
Mam za duże kompleksy, żeby się nie malować. ;)
Maluje sie bo mam fatalna cere! :( ale gdyby bylo inaczej to bylabym przeszczesliwa gdybym nie musiala uzywac podkladu... (Chyba ogladalas "Rozmowy w toku? :P) Chociaz jest jeden plus, znalazlam nareszcie podklad ktory przykrywa wszystko ;)
mimimi masz racje oglądam :D A jaki to ten cudowny podkład?
zmanipulowałyście mną - właśnie byłam się pomalować i od razu lepiej się czuję :P
estee lauder - maximum cover, taka granatowa tubka i zlota zakretka... dla mnie czyni cuda! Testowalam juz wiekszosc znanych podkladow, szczerze mowiac wszystkie sa do bani, najczesciej tluste i powoduja wysyp pryszczy.
Ej tam brak czasu.... Moje dzieci cholernie absurbujące, a zawsze znalazłąm czas by się podmalować. Jak jestem w domu to nie maluje się, bo po co, jesli gdzieś wychodzę to owszem.
hehe chyba rozmowy w toku ogladalas:)
ja sie nie maluje,lubie miec makijaz jak gdzies wychodze,a na codzien nie robie tego:)
Podkładu mieć nie muszę, ale tusz tak, codziennie, i kredka. Bez podkreślonych oczu dziwnie się czuję