Nie musieli i nie musza mi pomagac . prezentow dostalam sporo , ale nie traktuje tego jako pomoc .
Odpowiedzi
1. Rodzice Mi bardzo pomogli |
2. Teście Mi bardzo pomogli |
3. Mialam wsparcie z obu stron |
4. Nikt mi nie pomógł nie miałam z ich strony wsparcia |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 18 z 18.
Rodzice i rodzenstwo zrobili nam prezent, a tesciowa jak zwykle, ma to w nosie
![](http://lb2f.lilypie.com/7bYJp1.png)
w ciąży nikt mi nie pomagał. natomiast po urodzeniu małego wszyscy wszystko chcieli, więc przez kilka pierwszych miesięcy nie odczuliśmy finansowo tego, że mamy dziecko.
![](http://s6.suwaczek.com/201106041578.png)
Może nie bardzo, ale przed porodem się zwiodłam na teściach - obiecali kupic wózek, potem zaproponowali jakiś stary uzywany 10letni.. odmówiłam i się dowiedziałam, ze mogę w każdej chwili urodzic i wtedy moi rodzice nam dali pieniądze na wózeczek szybko :) a wcześniej na łóżeczko tez :) .. A teściowie po poroddzie się trochę ogarnęli i czasem wspierają nas, tzn. przywiozą Małej pieluchy lub nam do domu coś. Ale nigdy nie kupują ubranek lub zabawek bez okazji. Chyba, że przynoszą jakieś używane nie wiadomo skąd...
![](http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvzbmh6vbnieha.png)
rodzice też nam dali "na wózek". w sumie mogłam zaznaczyć to trzecie :) ale teściowa dała i kupiła nam znaaacznie więcej i nie tylko dla małego.
Mama nam wózek kupiła parę ubranek dla małej i wszystkie potrzebne kosmetyki + wanienkę :) i coś tam też do tej pory kupi z ubranek
Od strony mojego B. nic nie dostaliśmy nawet na chrzciny na teściu obiecywał że da w najbliższym czasie po chrzcinach półtora miesiąca a on stwierdził że mamy dziecko to musimy sobie radzić
![](http://www.suwaczki.com/tickers/3i49k6nlflc4uncy.png)
Tak. Babcie kupły nam wózek na pół bo u nas tak tradycja, że dziadkowie kupują wózek. I po narodzinach moja mama cały czas coś kupuje :)
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/syzrgc4.png)
Finansowego wsparcia to nie. Mama kupowała czasem jakieś ciuszki dla małego, to tyle.
![](http://suwaczki.maluchy.pl/li-73270.png)