(2013-03-26 22:10)
zgłoś nadużycie
Moja księżniczka to typowa KSIĘŻNICZKA. "Ziarenko grochu jej by przeszkodziło przy 20tu materacach" ..
Jednak potrafi jak księżniczka być urocza,kochana i wgl... :D
2013-03-26 22:05
|
Specjalnie dałam tylko te 2 opcje, a nic pośrodku, bo chce się dowiedzieć czy to tylko ja mam takiego marudę...Wiadomo ze dziecko jest raz takie, a raz takie, jednak co myślisz o nim gdy masz do wyboru tylko te dwie możliwości?
Dla mojego dziecka chyba szklanka tez jest zawsze do polowy pusta:(
Odpowiedz anonimowa jest możliwa.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
1. raczej beztroskie, wesole |
2. raczej marudne, placzliwe |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
(2013-03-26 22:10)
zgłoś nadużycie
(2013-03-26 22:26)
zgłoś nadużycie
U nas to moze byc kwestia zebow ktore wychodza juz od paru miesiecy, mam nadzieje ze to nie taki chrakter:/Jak mial 5-6 m-cy to smial sie non- stop, budzil sie juz usmiechniety, teraz budzi sie codziennie z placzem:(
(2013-03-26 22:32)
zgłoś nadużycie
moja jest kochana,nawet kuedy marudzi czy placze to tylko dlatego ze juz ja cos znudzilo
nie wiem tylko dlaczego budzi sie znowu o 20minutach i nie chce spac do 23-24:(((
(2013-03-26 23:21)
zgłoś nadużycie
Jest duzo smiechu, ale równie duże płaczu i marudzenia.. o nocach nie wspomnę, z resztą wiesz. Chociaż ostatnio się polepsza (odpukac) ;) Takie charakterki. Ja mam księzniczkę - wszystko ma byc tak, jak ona chce, stanowczo i głośno wyraża swoje racje..
(2013-03-26 23:30)
zgłoś nadużycie
Moj musi miec wszystko natychmiast bo od razu beczy albo sie wscieka, a jak sie czyms znudzi to tez placz, a nudzi sie wszystkim po paru minutach:(
(2013-03-26 23:42)
zgłoś nadużycie
Ooo, no to mamy dokładnie tak samo. Znudzona po chwilce (aczkolwiek są chwile, gdy bawi się sama pół godzinki, ale co chwilkę czymś innym) i od razu co chce, to musi miec w tej właśnie chwili ah..
(2013-03-27 00:01)
zgłoś nadużycie
ale powiem Ci, że powoli chyba wyrasta z tego, bo duuużo więcej się śmieje niż wcześniej, ale daaaalej na ręce i na ręce.....kregosłup mi powoli wysiada bo coraz większy kloc z Niego...sam nie zaśnie, trzeba nosić...Łudzę się, że z czasem całkiem mu to minie i będzie potrafił być spokojny przez dłuższy czas:)
(2013-03-27 07:41)
zgłoś nadużycie
praktycznie wesołe jednak ostatnio dopadło go choróbsko i jest bardzo marudny...
(2013-03-27 09:21)
zgłoś nadużycie
Mój się non stop cieszy :D nawet jak ulewa , jak robi "-ee" jak się krztusi :P
Tylko płacze i krzyczy jak chce jeść :D
