chyba tylko dlatego nie może zajść bo nie współżyje:)
Wierzycie w to, że kobieta (bez względu na karmienie) jest niepłodna przez pierwsze 3/4 tygodnie po porodzie?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
chcielismy meic drugie dziecko wiec podczasa karmienia piersia (5/6 miesiecy) uprawialismy swobodnie sex ;) zaciazylam zas tylko jak odstawilam, w przeciagu tygodnia.
o :)
jstynka to czysty przypadek że nie zaszłaś, a nie niepłodność laktacyjna,ja też swobodnie uprawiałam seks przez pół roku nie karmiąc,nie zabezpieczająć się i nie zaszłam,ale każdy wierzy w co chce:)
Justyna to samo sobie pomyslalam:)
hmm, ale ten przyp[adek warunkuje moje przkeonania ;)
http://www.porody.pl/menstruacja/plodnosc-po-porodzie/
jeszcze jakieś pytania?
Zaznaczyłam tak, bo:
1. nie powinna wtedy współżyć ;)
2. nie wierzę, żeby po 9 miesiącach burzy hormonalnej jaką jest ciąża wszystko wróciło do równowagi i na swoje miejsce z dnia na dzień i na tyle by ciało dobrowolnie pogrążyło się w tym stanie na nowo w tak krótkim czasie...
Ja nie wierzę dla wszelkiego świętego spokoju :P
Mam za duzo kolezank ktore wpadly na tej nieplodnosci laktacyjnej a najsmieszniejsze ze wiekszosc z 3 dzieckiem, widocznie po 1 ciazy im sie udalo nie wpasc :) i zastosowaly ta metode.
3/4 tygodnie jak najbardziej. Nie wierzę w niepłodność laktacyjną powyżej gdzieś 2/3 miesiąca. Tzn. wierzę, że jst to możliwe, przy spełnieniu odpowiednich warunów, ale wierzę równiez w wyjąti od tej reguły :)