Dobrze, że użyłaś liczby mnogiej. Uważam, że jest coś takiego jak ideały piękna i jest ich kilka. Każdy powinien miec sój ideał i do niego dążyć. Dla jednych to będzie wieszak, za innych zdrowo krągła kobieta itd.
Przeczytałam własnie taki artykuł, chyba setny artykuł według motta "każda kobieta jest piękna, nieważne jaka figura" co nasunęło mi myśl że właściwie chyba chodzi o coś innego. Nie o to żeby sobie i innym próbować wmówić że każda kobieta jest piękna tylko żeby umieć sobie powiedzieć "nie jestem piękna i dobrze mi z tym, mam gdzieś kanony piękna"
A Ty jak uważasz? Spróbujcie spośród wymienionych specjalnie nie dałam kategorii "inne".
Ps. widząc co dzieje się obecnie w internecie naprawdę ciesze się że nie ma córki...
PROSZĘ O SZCZERE ODPOWIEDZI OD TEGO JEST ANONIM.
http://foch.pl/foch/1,141805,18480264,kostiumy-wideo.html#MT
Odpowiedzi
1. Uważam że są idealy piękna i należy do nich dążyć |
2. Uważam że są ideały piękna ale nie dążę do nich i jest mi z tym dobrze |
3. Chciałabym osiągnąć ideał piekan ale i tak nie mam szans i jest mi z tym źle |
4. Uważam że spełniam wszystkie kryteria by czuć się piękną |
5. Uważam że nie ma żadnych ideałów piękna, każdemu podoba się coś innego |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 16 z 16.
Można wiele w sobie zmienić, jesli jest się pracowitym, jeśli się dąży i wierzy. Dla mnie to nie tylko np ubytek 18 kg, ale i dbanie o własny wygląd, twarz, włosy, zadbane kobiety to jest ideał.
Czasem boję się pomalować, czy ładniej ubrać, bo mam wrażenie, że ludzie na to patrzą w taki sposób "ale się wypindrzyła", "lala" - nie wiem czemu piękne kobiety, zadbane, często są postrzegane jako te o mniejszym ilorazie inteligencji..
Ja uważam, że jeśli nie czujemy się za dobrze ze sobą, to zawsze można spróbowac coś ze sobą zrobić.
nie ma ludzi brzydkich,są tylko biedni
Ideałem nie jestem, ale dla samej siebie czuję się piękna :) a to czy komuś się podoba to już rzecz gustu :)
Kamila dla mnie ta pani z cyckami wypchanymi pod sam nos o kaczym dzióbkiem to karykatura czlowieka.
odp i 4 i 5. Wg mnie : nie to co piekne a to co się komu podoba :)) ja nie mam kompleksów i nigdy ich nie miałam mimo że do ideału telewizyjnego niegdy nie byłam bliska ani nie bede, mimo że w każdym ciele znajdzie się zawsze coś co my sami chcemy poprawiac/ udoskonalać uważam się że jestem ładna i że nie musze dążyć do ideału medialnego. Każdy kg zbedny mozna zawsze zrzucić, poprawic naszą urdoę, nie musimy się zapuscić bo najwazniejsze zaakceptować siebie a jak zaakceptujemy siebie to juz połowa sukcesu a ewentualane niedoskonałości poprawić i nie marudzić na siebie i nie trzeba byc jak te z mediów 45 kg i suche kości i skóra wieksze rozmiary tez sa piekne :))