Ja daje jak ma powyżej 37 ale mniejsza dawke bo jak kiedyś nie podałam przy 37,4 to za chwile było 39 ponad i za cholere nie chciała spaść
(2014-07-13 21:35:33)
cytuj
Nigdy niczego nie podawałam przy temp. niższej niż 38,5 stopnia. Trzeba mobilizować układ odpornościowy, by w przyszłości lepiej sobie radził z wszelkimi infekcjami. Działa :)
(2014-07-13 23:18:05)
cytuj
Teraz od 38.5 bo bywa, że 38 zwalcza sam i choróbsko się nie rozwija. A przy takiej temperaturze wytwarza sie dużo przeciwciał odpornościowych. Wcześniej jak młody był malutki to dużo wczesniej, bo bałam sie dużego skoku temperatury w krótkim czasie, bywało, że Milifen podawałam już przy 37,7 ale to raczje przy zębach.