heh nei martw sie kochana o mnie i jak bedzie cos nei tak z dzieciatkeim to napewno nei bede miala pretensji do Ciebie o nic nie musisz sie bac.
Normalnei pije pale cpam i sie pieprze naokolo z kazdym heheheh
Och dziewczyno dziewczyno
dziewczyny czy pijecie to piwko?? słyszałam , że jest smaczne i można na nie sobie pozwolić w trakcie ciąży, jednak w sklepie wczytałam się w etykietę i znalazłam info , że może ono zawierać do 0,5 % objętości alkoholu. Co wy na to?? pić czy nie pić..oto moje pytanie???
heh nei martw sie kochana o mnie i jak bedzie cos nei tak z dzieciatkeim to napewno nei bede miala pretensji do Ciebie o nic nie musisz sie bac.
Normalnei pije pale cpam i sie pieprze naokolo z kazdym heheheh
Och dziewczyno dziewczyno
dilmah pracueszw AA?
MYSLE ZE JEDNO KARMI RAZ NA JAKIS CZAS NIE WYRZADZI KRZYWDY NIKOMU , PRZECIEZ NIKT TU NIE MOWI O UPIJANIU SIE NA UMÓR W CIAZY .
A TAK PRZY OKAZJI ILE JEST MATEK ALKOHOLICZEK (PIJACYCH DZIEN W DZIEN ) I NIC ICH DZIECIOM NIE JEST , A TYLE KOBIET O SIEBIE DBA I GOWN... MA CHORE DZIECI , WIEM ZE TO NIE JEST USPRAWIEDLIWIENIE DO PIJANSTWA , ALE NIE MA TEZ CO PRZESADZAC W DRUGA STRONE....
Niby twierdzą, ża można, ale dla mnie piwo to zawsze piwo, choćby najsłabsze, a co Ty zrobisz to Twój wybór, Twoje Życie i Twoje dziecko. Tyle. Co prawda znam przypadek, gdzie dziewczyna przed ciążą wcale nie piła piwa, a w ciąży, jak mówiła "tak ją ciągnęło..." i piła tłumacząc, że to zachcianki, ale...- ja sie nawet nie podejmuje komentarza czegoś takiego.
Zgadzam się z dilmah, a ja, gdy mąż pije piwo, albo albo, gdy szwagier czasem z piwem też dostaję swoje "piwo"- soczek jabłowy, ewntualnie kubusia... :)
Dziewczyny, nie popadajmy w paranoję, przecież tak naprawdę to wszystko możemy, tylko pytanie czy powinniśmy. Dlaczego nikt nierozwodzi się tak nad np. tatarem czy iinymi rzeczami, krórych nie powinno sie w ciąży, przeciez każda ma swój rozumek i jeśli tylko chce to proszę bardzo.
Roślina, masz rację, tylko, że nikt tego nie może wiedzieć, one sobie piją, bo mają to gdzieś, a Ty/my nie wiem czy tak świadomie byśmy sobie teraz poszły na piwo... wątpię...
dilmah chyba mialas problemy z alkoholem...
Pozatym nie prawda jest,ze najgorsze sa pierwsze 3-5tyg ciazy i spozywanie w tym czasie alko,najgorszy jest caly pozostaly okres ciazy !!
Ja jestem absolutnie na nie, bo nie ma czegos takiego jak piwo bezalkoholwer, gdyby bylo to moglyby byc one spozywane przez dzieci (jak picollo-szampan), a widzialyscie dziesieciolatka z karmi czy lech free ??
Tak samo nie nalezy porownywac alkoholu do coli czy kawy, bo ten nawet niby bez alkoholowy jest najgorszy z w/w.
Ja to moze jestem nie obiektywna bo genefralnie w ogole nie pije i w ciagu ostatni 18mcy pilam dwa razy martini i to na czesc juz kilkumiesiecznego martina ;) i to w dawkach degustacyjnych tak wiec nie moge pojac co to znaczy ze kobieta w ciazy musi sie napic bo inaczej sie udusi ... Nie ma dla mnie obzydliwszego widoku niz kobieta z wielkim brzuchem i okropna butla wypelniana smierdzaca ciecza :))