Iwonka u Ciebie to może od jodu są milsze :)
Odpowiedzi
1. życzliwość |
2. znieczulica |
3. pół na pół |
4. inne ( jakie?) |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 15 z 15.
yyyyyyyyyyyyyyy .... trafiłaś z tematem . zgadzam sie ze domeną starszych osób stało sie chyba chamstwo i brak kultury a pytanie jest na czasie bo akurat mam problemy z noga i biodrem , kuleje jak ostatnia ofiara losu a pech chciał że wczoraj musiałam coś pilnie załatwić i co ? Mojego nie ma została więc komunikacja miejska ...czy ktoś ustąpił ? Czy ktoś spytał jak sie czuje albo czy mi nie pomóc kiedy kuśtykałam ulicą? Tak kilku jakby ich tu określić NIECIEKAWIE WYGLĄDAJĄCYCH PANÓW z pozoru oczywiście bo okazali się LUDZMI ... nie chce byc zle zroumiana , ciaza nie jest choroba ale wczoraj naprawde szlam tak ze zapewne wygladalam jakbym zaraz miala urodzic i zadna starsza osoba nie okazala cienia zainteresowania !!! Pottrafia tylko biadolic jaka to nasza mlodzierz niedobra, niewychowana a co sami soba reprezentuja? WIELKIE NIC ...
Ja się nie jeden raz z chamstwem w ciąży spotkałam,i to strasznym.Do 6 miesiąca jezdzilam busem na zajęcia,ludzie jak wchodzili do pojazdu,to nie patrzyli zupełnie na nic,ani na nikogo,trącili mnie o mało się nie przewróciłam.Następna sytuacja w zaawansowanej ciąży,stałam w kolejce dla uprzywilejowanych w 9 miesiącu ciąży,przede mną wjebała się jakaś para miała 3 wózki samego alkoholu,potem jeszcze następne dwa czegoś innego,ja patrzyłam jak wryta,oni unikali mojego wzroku,kasjerka nic nie powiedziała.Następna sytuacja właśnie w aptece,robiłam zakupy do szpitala,była mega długa kolejka aż za drzwi,było parno i strasznie gorąco,jedna osoba tylko ustąpiła miejsca i powiedziała na głos że mam się upominać o swoje prawa i że kobieta w ciąży tutaj jest,nikt nie zareagował.
Zależy od człowieka. Niektóre starsze osoby strasznie o mnie dbały,pytały jak się czuję,a inni (np.w autobusie) tylko palcem na mnie pokazali i nikt się nie ruszył. Ostatnio szłam ulicą i dwóch gówniarzy (nie ze względu na wiek,bo to już porządny wiek był) rzucali we mnie śnieżkami... (a brzuch widać)
ja się niestety spotkałam do tej pory głównie z niefajnymi zachowaniami... choćby w markecie, KASA PIERWSZEŃSTWA oznaczona rysunkiem inwalidy i kobiety w ciąży, a w kolejce kto? same mochery z zawalonymi koszykami, jeszcze słyszę te rozmowy "dobrze że tu przyszłam bo tam wszędzie takie kolejki"... podeszłam, stanęłam i stoję, nikt nie raczył mnie przepuścić, kasjerka też nie zareagowała... nie wiem jak to jest, że właśnie starsze osoby są najbardziej chamskie. jak stałam w kolejce w super-pharm to kobieta z wózkiem i małym dzieckiem mnie przepuściła, ale mochery - gdzie tam, tylko komentarze między sobą... więc z moich doświadczeń wynika, że więcej znieczulicy niestety.