Aż mnie stelepało
Dziś przyszedł do nas ojciec mojego T. (jego kobieta jest też w ciąży) i zaczął mnie namawiać na "poród lotosowy"...jak zobaczyłam co to zrobiło mi się niedobrze...stąd moje pytanie. Czy według Was taka praktyka jest spoko ( klikasz TAK) czy jest niespoko (klikasz NIE)???
http://www.porodlotosowy.pl/porodlotosowy/
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
dziecko nie tylko leży, trzeba je choćby nosić i jak z tym czymś.. poza tym obrzydliwe.
Tak, nie odcinajmy pępowiny, nie ubierajmy siebie i dziecka, nie zakładajmy podkładów poporodowych -niech sobie swobodnie kapie , podawajmy jedynie cyca, a jak nie będzie w nim pokarmu, to trudno. Liczy się natura!!!
na sama mysl jest mi niedobrze wiec nie wyobrazam sobie tego w praktyce. Fuj :/
Śrdenio miła perspektywa na pierwsze dni kontaktu z dzieckiem. Chcesz przytulić do siebie syna to jeszcze o reklamówce z łożyskiem nie zapomnij.
Sam temat ciekawy, bo pierwszy raz w życiu coś takiego słyszę, ale jest to zdecydowanie nie na moje nerwy, nie przepadam za takimi ogranicznymi przytulankami :D
Jak tu zdjęcie dziecku zrobić ładne z łożyskiem w tle? :D
nie mogę w to uwierzyć, że istnieją tacy dziwni ludzie bblleee
nie jacyś nienormalni ludzie to wymyślili daj spokój...