Wole aby bolalo w trakcie porodua nie po nim, cc rozcinaja ci powloki brzuszne, decyzja nacale zycie.
2014-09-05 13:26
|
Coraz częściej zastanawiam się (chociaż to dopiero 10tc) nad porodem naturalnym lub cięciem cesarskim na życzenie. Jak wg. was jest lepiej rodzić? Dodam, ze jestem bardzo 'uczulona' na ból i nawet miesiączka sprawiała, że z tego bólu mdlałam lub budziłam się na podłodze drapiąc o nią paznokciami :/ Stąd ten wielki strach przed porodem...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Wole aby bolalo w trakcie porodua nie po nim, cc rozcinaja ci powloki brzuszne, decyzja nacale zycie.
Dasz radę :) Jak ja już dałam to ty też :) A większej panikary ode mnie to już chyba niema :)
Rodzilam 28h, sn, nigdy bym nie zamienila sie nà cc.
Wole aby bolalo w trakcie porodua nie po nim, cc rozcinaja ci powloki brzuszne, decyzja nacale zycie.
Rodziłam 26 h, dół miałam przejechany przez tira i bolalo jak cholera 4 tygodnie a teraz jeszcze muszę odwiedziź chirurga. Także, nie każdy poród sn to hop siup i zero ran. Bywa, że jest tak samo jak po cc - nacięcia, pęknięcia, brak czucia.... Mnie sn wykończył, chyba tak naprawdę tym, jak bolało po porodzie a nie w trakcie. Ból poporodowy byl bardziej świadomy, nic nie moglam na to brać, ogólnie tragedia.Wole aby bolalo w trakcie porodua nie po nim, cc rozcinaja ci powloki brzuszne, decyzja nacale zycie.
kamelia - jak masz niski próg bólu to tak czy siak - będzie bolało. Ja mam doświadczenie w zabiegach operacyjnych, wycinane kości, łamaną i przewiercaną w 16 miejscach nogę :) Operacje plastyczne, znieczulenie do kręgosłupa, no robocop ze mnie :) A poród sn to jednak nie dla mnie :P Wolałabym jednak mieć rozpruty brzuch xD
W Polsce nie ma czegoś takiego, jak cesarka na życzenie (no chyba, że mieszkasz gdzie indziej). Ja CC sobie bardzo chwaliłam i nie zamieniłabym na SN.
Ano jest :) U mnie w wojewódzkim szpitalu to ze dwie stówki trzeba dać i wsio :P No i prywatne normalnie robią na życzenie.
W Polsce nie ma czegoś takiego, jak cesarka na życzenie (no chyba, że mieszkasz gdzie indziej). Ja CC sobie bardzo chwaliłam i nie zamieniłabym na SN.
Ano jest :) U mnie w wojewódzkim szpitalu to ze dwie stówki trzeba dać i wsio :P No i prywatne normalnie robią na życzenie.Podejrzewam, że niska cena ma związek z faktem, że niby nfz gwarantuje znieczulenie a u mnie 5 anestezjologów na cały szpital i nigdy nie wyrobią na porodówkę :P Zamiast się tłumaczyć, to jak któraś bardzo prosi - proszzz cesarka.
W Polsce nie ma czegoś takiego, jak cesarka na życzenie (no chyba, że mieszkasz gdzie indziej). Ja CC sobie bardzo chwaliłam i nie zamieniłabym na SN.
Ano jest :) U mnie w wojewódzkim szpitalu to ze dwie stówki trzeba dać i wsio :P No i prywatne normalnie robią na życzenie.Podejrzewam, że niska cena ma związek z faktem, że niby nfz gwarantuje znieczulenie a u mnie 5 anestezjologów na cały szpital i nigdy nie wyrobią na porodówkę :P Zamiast się tłumaczyć, to jak któraś bardzo prosi - proszzz cesarka.
Rodziłam cc i to też wcale nie jest takie bezbolesne. Ja mam dosyć duży próg bólu ale pierwszą noc po cc wyłam i błagałam o coś przeciwbólowego bo nie mogłam wytrzymać. A msc po porodzie przez 1,5 msca musiałam co dwa dni jeździć do chirurga bo miałam jakiś stan zapalny i ropiało w miejscu cięcia i zakładali taką rurke w dziurke w cięciu żeby to zlatywało. Wiec cc to nie powiedziane że bedzie ciach i po wszystkim :) I jeśli jeszcze kiedyś byłabym w ciąży to chciałabym rodzić sn. Po cesarce nie dość, że została mi blizna to jeszcze nie mam czucia w części brzucha.
Ja nie mam czucia w tyłku :D Zamień się na brzuch :D :))))