Jesteście za tym żeby nagrywać porody i wstawiać je np na youtube?
Nie chodzi mi tu o ukazywanie krocza rodzącej tylko przykładowo nagranie z boku gdzie jedyną nagością jest brzuch rodzącej i malutka nowo narodzona dzidzia? Albo dla przykładu coś takiego : http://www.youtube.com/watch?v=UhPcDpoPK2k , bo moim zdaniem nagrywanie krocza jest trochę hmm, obrzydliwe i zbyt intymne i ja bym nie wstawiła, ale takie filmiki hmm, nawet się na nich wzruszam :)
ja osobiscie porodu mojego dziecka nie chciałabym tak nagrać i miec minimalną ilość ludzi w koło podczas ale jeżeli ktoś chce to czemu nie? Kazdy poród jest inny i może okazać sie to edukacyjne :) Chociaż przestałam juz oglądać te wszystkie porodowki bo jakoś mi nieswojo jak to oglądam teraz...
Mnie wystarczy samo zdjęcie :)
Kurcze weszłam na link i jak zobaczyłam miniaturki filmów z boku to mi się słabo zrobiło.
Jakoś nigdy szczególnie nie interesowały mnie filmy porodów, nie miałam potrzeby ich oglądania przez całą ciążę do teraz też. Dlatego pewnie nie wybrałabym takiej formy.
Chciałabym mieć taki filmik,ale nigdzie bym go nie pokazała.Byłby on tylko dla mnie.
Ja chciałam mieć nagrany poród przez mojego faceta,ale NIGDZIE BYM GO NIE UMIEŚCIŁA!!;-)
Po prostu dla samej siebie -na pamiatkę ....
Niestety heh nie udało sie nagrać,za dużo bólu i krzyku było i wtedy potrzebowałam mojego faceta do czegoś innego niż nagrywania he!:P
Ale kilka zdjęć takich "nie do ukazania" mam.! :-)
jakoś sobie nie wyobrażam żeby mój facet kręcił to jak ja się wiję z bólu..eh... ale każdy jak widać czuje innaczej... ja bym nie dała rady
Ja nie chciałabym sie pokazywać szerszej publiczności w negliżu.. Myslę, że poród to bardzo intymna chwila, czas spotkania mamy z dzieckiem i te chwile powinny zostać tylko w rodzinie...
Poród to wspaniały moment w życiu matki, ale nikomu bym nie chciała tego pokazywać. Ból jest okropny i chyba on najbardziej psuje ujęcia ;p
