Jak dziecko będzie siedziło non stop w domu to będzie dzikus rób swoje a teściową olej to twoje dziecko ona już miała szanse swoje wychować. Moja teściowa zaś chciała żebyśmy jej dali małą na 2 miesiące bo chce ją wychować:-) od tego są rodzice a nie babka dodam że mieszka 300km od nas a mała ma roczek
Jest taka sytuacja. Narzeczony pracuje za granicą. Jest możliwość żebym ja i Mały do niego na jakiś czas jechac. ale uwagi teściowej mnie zaczynają irytować bo gada że z dzieckiem (11 miesięcy) się nigdzie nie powinno jeżdzić. Że nie może zmieniac środowiska w którym przebywa. Jak jadę na kilka dni do rodziców i wracam to mały czasem płaczę bo tam miał dużo uwagi a tu to tylko ja mu ją poświęcam. A ona zaraz mówi że wszystko przez to że go wszędzie zabieram. Żę ona nie jeżdziła nigdzie jak T. był mały. Wkurzam się o to ( i nie tylko o to) i stawiam na swoim bo nie mam zamiaru ciągle siedzieć w czterech ścianach i wychowywać dziecko na odlutka. Kto ma racje?
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 12 z 12.
Tesciowej powiedz ze rodzina ( mąż , zona i dziecko) powinni byc razem a nie osobno ...