boje się ale nie przesadnie :P 

Nie boję się wziąć pająka do ręki. Nie boję się jak go widzę. Ale za to zaczynam skakać i krzyczeć jak zaczyna po mnie chodzić i nie bardzo widzę gdzie akurat się znajduje. Brak kontroli nad sytuacją ;) Jak u większości jest to nie strach przed pająkiem tylko strach przed utratą kontroli.

Ja się nie boję czasami lubię kogoś postraszyć małym pajączkiem lub niby pajączkiem :D

Zawalu to ja myslalam ze dostane dzisiaj jak wrocilam z synkiem ze spacerku... Podeszlam do lustra, jakos ni z gruchy ni z pietruchy a tam....... brazowy pajak we wlosach !!! Wzielam pensete i go za noge do umywalki, a fuuuuuuj !!  Az ciarki mnie przeszly, ale nawet nie pisnelam 

A bac sie nie boje, tylko sie cholernie brzydze :/

tutaj w angli mozna kupic takie cos w gniazdko,wyglada jak zapach ale jest bezwonny,swieci sie swiatelko i to odgania rozne paskudztwa,popytaj w Pl moze a pewnie napewno cos takiego jest

ojeeeej ja sie bardzo boje tego cholerstwa ;-D I  sie az trzese i mnie zaczyna wszystko swedziec,najgorzej jak moj w pracy to sama musze walczyc zeby zabic drania :-D spac nie pojde zanim go nie zabije.... 

ten pająk jest wyraźnie zniesmaczony waszą dezaprobatą... 

Kocham zwierzaki, ale mnie te ch*je najbardziej przerażają :P Uraz z dzieciństwa jak w lesie wpadlam w pajęczynę z ogromnym krzyżakiem który był pewnie zaskoczony moją reakcją kiedy spoczął mi na twarzy :P