Zawsze przygotowywałam wszystkie posiłki od śniadania po kolacje,ale dla mnie to jeden chuj bo muszę robić też dla dzieci przecież,choć nie ukrywam że rozpuściłąm chama,ale chciałam dobrze
zakladajac ze obiad to oczywista oczywistosc bo wraca z pracy wiec sam nie zdazy sobie zrobic...
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 26.
Podu... kady musi znac swoje miejsce................ przy garach.............
chociaz sumienie masz czyste kochana
... chođ teraz powinnam napisac... nie qwa, nie robie NIC... 40tka za bardzo mnie pochlania... i bez kitu czasami sa takie dni... np. dzis ale mam pierogi z wczoraj, to podsmaze i beda PRAWIE swieze
Tylko obiady. Śniadania i kolacje robimy sobie sami, czasem też śnaidanie czy kolację jedno dla drugiego zrobi, ale to raz ja, raz on.
Jak mnie nie wku*wi tego dnia, to mu czasem zrobię.
tez tak myslę poducha, obiad robię ja, a nawet go nieraz proszę o pomoc, zorbic surowkę i takie tam... a kolacje i sniadania zawsze wykladamy co jest z lodówy i kazdy sobie robi co chce
śniadanie obiad kolacje, w domku robie wszystko ja :)
bardzo rzadko, bo zazwyczaj nie jemy kolacji
Razem robimy i jemy zazwyczaj ;) chociaż cześciej ja, ale dla nas obojga ;)