Sama w ciąży brałam psiaka ze schroniska, ale już dorosłego ( było ciężko), ale jak weźmiesz szczeniaczka to jeszcze będziecie mieli szanse na krótsze przekonywanie się do siebie.
Zastanawiamy się z K. nad kupnem psiaka, ale teraz pytanie jakiego czy mopsa z hodowli czy jakiegoś bidulka ze schroniska. Jest to decyzja na lata, więc chcę być pewna, że dobrze zrobiłam. Chodzi o szczeniaka...
POSTANOWIONE: Bierzemy szczeniaczka ze schroniska, jak tylko K. będzie miał wolne to jedziemy po jakiegoś bidulka :))
Odpowiedzi
1. Hodowla |
2. Schronisko |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
Ja nie wezmę udziału w głosowaniu. Ja wzięłam psa z hodowli, bo chciałam konkretną rasę. Psa dorosłego ze schroniska bym nie wzięła, bo dziecko jest w domu i nie wiadomo jak zareaguje pies na dziecko(a to są psy po przejściach), ale jeśli miałby być to szczeniak to jak najbardziej bym przygarnęła, a schronisku jeszcze podarowała wór karmy. W schronisku też nie ma tej konkretnej i czystej rasy, na której mi zależało.
Jednak jeśli Tobie nie zależy na rasie to jak najbardziej weź psiaka ze schroniska
ja już mam jednego, a gdybym miała lepsze warunki, napewno przygarnełabym ze schroniska, albo popatrz tez na tablicy.pl często ludzie mają do oddania pieski których już nie mogą trzymać w domu..
przygarnełabym jeszcze jakiegoś*
Chodzi o szczeniaka. Na tą rasę się nie uparłam :) chociaż przyznam, że strasznie mi się podobają, ale taki bidulek ze schroniska też łapie za serce
Ja wzielam szczeniaka z bardzo trudnych warunkow:(byl bardzo zaniedbany na dzien dzisiejszy nie odstepuje mnie na krok jest mi bardzo wierny.wiec jak najbardziej jestem za schroniskiem:)
A ja się pozbyłam psiaka, jak dowiedziałam się że jestem w ciąży niestety :( Piesek był z hodowli akurat bo zależało mi na mini rasie :D (mieszkam w mieszkaniu) Myśle że dobry pomysł z przygarnięciem psiaka ze schroniska.
tak jak pisze mariammagdelana... pieski ze schroniska potrafią się odwdzięczyć i są niesamowicie wierne... ;) a tam tyle jest takich biednych malutkich porzuconych szczeniaczków. sama bym wzięła, gdybym miała inne warunki...
Ja mam dwa psy ze schroniska, miałam szczęście że to była przylepa i od razu się polubiliśmy, ma zadziorny charakter bo nieraz się obrazi jak ja to mówię, ale jest kochany :) Drugi był szczeniakiem 3 miesięcznym jak go wzięłam, ma teraz już rok, super psiak :) Ogólnie ja jestem za akcjami pt. "nie kupuj psa, weź ze schroniska" i zawsze namawiam ludzi do brania tych ze schronisk, ale nie twierdzę, że to łatwe, trzeba mieć rękę co do niektórych doroslych już psiaków, choć nie wszystkie są nieufne. To już Twoja decyzja, ale polecam psiaki ze schronisk.
Ze schroniska. Te psiaki mają mniejszą szansę na adopcję :(