Moja szwagierka miesiąc temu ale trwały one kilka godz póki urodzila.
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
pierwsze skurcze trwaly co 40 min ,dopiero po 12 godzinach jechalm do szpitaly z 55m skurczami,w 2 ciazy bylo troche szybciej ale tez od takich 30 min sie zaczelo
mialo byc 5 minutowymi:)
ja mialam od samego poczatku co 3 minuty a jak w szpitalu kazali chodzic to co minute ,mimo to porod trwal dlugo bo rozwarcie nie postepowalo
z tym ,ze mi najpierw odeszly wody a skurczy dostalam po godzinie rowno i byly co 3 min pierwsza godzina byla bezbolesna tylko czulam napiecie pozniej juz bylo gorzej ;) urodzilam po 29 godz
ja mialam regularnie jednego dnia co 10 min, ale przeszly po jakis 6 godzinach i nastepnego dnia to samo i pojechalam do szpitala i juz mialam połowe porodu za sobą hehe :)
Ja miałam takie ale chyba dzięki temu ze oksytocyne dostalam w szpitalu to tak by się tam nic samo nie ruszyło:-)
Ja mialam od razu co minute, w poludnie mialam robione ctg I wyszlo bez skurczy, po 18 sie zaczely intensywne skurcze co minute , a chwile po 19 corcia juz byla z nami:)
mi najpierw wody odeszly a po jakos 1,5h mialam juz regularne skurcze co4 min jakos tak