sobota to zakupy i sprzątanie, czasami sprzątam w czwartek lub piątek, żeby mieć już w sobotę spokój

sobota to zakupy i sprzątanie, czasami sprzątam w czwartek lub piątek, żeby mieć już w sobotę spokój
Nie,ja na tyg sprzatam zęby w weekend mieć spokój.
tak bylo przed urodzeniem Alexa, teraz nie pracuje wiec robie to w rozne dni
Jak chodze do pracy to tak, bo sobota i niedziela to moje dni wolne Teraz jednak na wychowawczym jestem i to różnie wypada. Zazwyczaj sprzątam gdy chłopaków na spacer wyrzucę
Wolę tymi porządkami zając się sama, bo jak mój Alvaro to zrobi to wszystko poprawiać później trzeba.....
W domu rodzinnym u mnie tak było, ale ja tą sobote mam przełożoną na piątek, bo w sobotę mój Sz. przyjeżdża i cały weekend poświęcamy sobie i Kacprowi a nie na sprzątanie :)
Sprzątam codziennie ale tradycyjnie sobota to dzień generalnych porządków.