w staniku bo karmie piersią wiec wkładeczki musza byc juz nie moge doczekac sie nocy bez stanika:)

Gatki zakładam tylko w okres, nie usnęłabym w bieliźnie.

bez staniczka, bo niewygodnie, w majtkach tez nie za dobrze. jedynie podczas miesiaczki je zakladam. do snu tylko koszula krotki rekaw i pod spodem tak jak mnie Mama z Tatą stworzyli ;-) Lubię ja i moj Ł... :D

nie wyobrazam sobie wnocy sie gniesc w staniku i majtach wystarczy ze 7 dni kazdego miesiaca musze majty miec z wiadomych przyczyn ;)

Ale w pantalonach babci owszem :D

w staniku bo karmie ;p a w majtkach bo sie tlyko w majtkach ;p zadnych spodni

ale tylko w majtkach :) bez stanika :)

Jak mam okres to muszę bo mam wtedy 3 podpaski załozone, a w pozostale dni to sprawa wyglada tak, że jak Oli (najstarszy syn) śpi w domu to mam załozone majty  a jak Oli spi u babci (co sie zdarza średnio 3-4 razy w tygodniu) to śpię bez majtek. Stanika nie zakładam nigdy na noc. Pamiętam, że dopóki nie urodziła się Nadia i Oliwier byl malutki to oboje z A. spalismy ałkiem nago i to wcale nie ze względu na seks. Po prostu tak nam było wygodnie.

WIetrze dupsko i całą resztę :D

teraz niestety musze ale wczesniej lubialam sobie pospac nago jak bylo za goraco .