Ja tez tak mam !!!! Wszystko mnie wzrusza a njabardziej jak czytam relacje innych kobiet dzien w ktorym rodzily .... to juz masakra ;) Po prostu burza hormonow ;DD

haha hormony hormonami to wszystko przez to,że organizm jest wycieńczony bo wszystko jest dzielone na 2 osóbki lub  więcej...jeszcze troche kochana i przejdzie 20tyg ci zleci jak z bicza strzelił...

W ciąży ciągle cos mnie albo denerwowało albo płakałam :)

Ja rycze o wszystko, strasznie sie wzruszam nawet jak w tv ktos sie cieszy z czegos, i placze to mi tez lzy leca i moglabym ryczec w nieboglosy. Masakra mam nadzieje, ze jak urodze to mi to przejdzie.

wlasnie pod tym wzglem sie b.zmienilam. Nie potrafie panowac na emocjami i becze co nie miara :}

tylko wtedy gdy cos jest nie po mojej myśli, to jest frustrujace... a tak to standardowo :)

cierpie na to dzisiajjj i jakiś czas temu tez tak mialam - jak jakiś sten depresyjny mam wszytskiego dos -płacze .. ale masakra jakas burza zasranych horrmonów!!!!!!!!!!

TAK!!!!! dzisiaj w wiadomościach pokazali jaką niespodziankę zrobili kibicom w Anglii. Ogólnie chodziło o to, że mięli sobie jakieś zdjecia robic i nie mięli pojecia, że będzie tam Beckham.  taki suprise :) Był tam taki  ok 10letni chłopiec, który zobaczył go i tak sie ucieszył, że się poplakał ze szcześcia.... i co??? i ja się poryczałam jak bóbr!! ;) Mój Marcin stwierdził, że ja już w ogóle nie jestem normalna :)