Moim zdaniem nie ma w tym nic złego ja wszystko dostałam od rodziny i koleżanek po co kupować drogie rzeczy są teraz dzieci zawsze wynoszą jeden po drugim wyprac dobrze wyprasowac i czemu nie jak fajne ladne ciuszki Wiadomo cos kupie od siebie co mi sie spodoba ale to jak sie dowiem o plci maluszka . Pozdrowionka i zdrowka
Kupiłaś/ Kupiłabyś/ Będziesz kupować??
Mówie tu o ciuszkach, nie o bucikach i akcesoriach.
Ja znalazłam piękny płaszczyk w grochy na wiosnę ale mąż jest przeciwko żebym małej kupiła używaną rzecz ale chyba i tak kupię bo jest piękny,firmowy i kosztuje 18zł:)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
ja mam wszystkie rzeczy uzywane , nie kupilam nic nowego i uwazam ze nie ma w tym nic zlego :)
Mam bardzo dużo rzeczy używanych ale są super jakościowo i "jak nowe". Nie widze w tym nic złego.
jeżeli chodzi o ubranka to większość rzeczy mamy używane. Podostawałam od koleżanek, rodziny. :) Wózek i kołyska też z odzysku :P :))
dla Nas to nic strasznego :)):p
ja też mam 99% ubranek używanych. Wszystkie jakie kupiłam tez były używane (poza 5 kaftanikami jakie kupiłam jak tylko dowiedziałam się o ciąży). Dziecko ich nie zniszczy, a rodzice jak dbają, to takie noszone ciuszki są w stanie idealnym i są znacznie tańsze...
Jeszcze nie kupiłam małej używanej odzieży,ale pewnie kiedyś kupię;)
dla siebie nie kupilabym a dla dziecka tym bardziej
Ja wszystkie ciuszki dla mojego przyszłego maleństwa dostałam od cioci, jedyne co kupiłam to pościel, pieluchy i takie inne, przecież gdybym miała tak kupować tyle ciuszek to bym nie wyrobiła z kasą :D